Obudziły mnie promienie słońca zaglądające przez okno , próbowałam się rozciągnąć ale poczułam że ktoś mnie obejmuje , wystraszyłam się , otworzyłam oczy i zobaczyłam że to był na szczęście Louis . Co do cholery , dlaczego śpie na kanapie , razem z Louisem Tomlinsonem , który w dodatku mnie przytula przez sen , a na końcu sofy na siedząco śpi Nialler i trzyma moją nogę . CO DO CHOLERY . i wtedy właśnie przypomniał mi się wczorajszy wieczór . Teraz tylko musiałam obmyślić plan , żeby wydostać się stąd i ich nie obudzić . Siłowałam się z nim z 15 minut , ale ten jeszcze bardziej się do mnie przykleił . Teraz nie dość że mnie obejmuje ramieniem , to jeszcze nogą , jestem zgnieciona . Boże uratuj mnie . Usłyszałam głosy pozostałych domowników . Był to Harry i Zayn . Gdy weszli do salonu , zaczeli się śmiać jak opentani .
- A może by tak ktoś mi pomógł - mówiłam wściekła - Tomlinsonowi przyda się dieta
- Już , pomagamy - opanował się Zayn . Niall z łatwością sie obudził i poszedł przyżądzić nam śniadanie. Z Louisem nie było tak łatwo. Próbowali go obudzić , szturchali go ,a on nic .
- Wiem , oblejemy go wodą - powiedział zadowolony ze swojego pomysłu Harry
- o nie , nie , nie kochany , nie chce być cała mokra - powiedziałam
- Mam pomysł - powiedział Zayn , podszedł do Louisa i podziewał mu ledwo opanowując śmiech : "Ola właśnie łazi w bieliźnie po domu , stawaj jak chcesz ją zobaczyć " To było dziwne , ale na te słowa marchewa od razu wstał ze mnie . Wszyscy wybuchli śmiechem .
- no nareszcie , boże człowieku , przejdź na diete - powiedziałam
- co ja ? To moje mięśnie tyle ważą - powiedział wypinając klatę
- ok , ok , nie będę się kłócić , na więcej razy nie zasypiam przy Tobie na kanapie . Nie chcę być zgnieciona . -powiedziałam masując się . Chłopacy wybuchli śmiechem .
- Dobra to idę się umyć i ubrać . Zayn niezły pomysł z ta pobudką - puściłam im oczko i wyszłam na górę .
Na schodach spotkałam Ingę i wszystko jej opowiedziałam , ona zaczęła się śmiać
- A nie mówiłam Ci ,że oni są nie bezpieczni . HA Ha HA HA - powiedziała i zeszła na śniadanie . Poszłam do swojego pokoju , wzięłam czysta bieliznę , ubrania i kosmetyczkę i poszłam się myć . Rozebrałam się i weszłam pod prysznic , pech chciał , że coś się zjebało i leciała tylko zimna woda .
- ja pierdole - powiedziałam , owinełam się w ręcznik i postanowiłam zejść na dół i po prosić o pomoc z tą wodą .
- okej , raz kozie śmierć , walić , że jestem pół naga , schodze - powmyślałam i wyszłam z łazienki .
[ z perspektywy Lou]
Siedziałem w kuchni zajadałem się kanapkami , gdy nagle do kuchni weszła Ola w samym ręczniku . Chłopacy też ją zauważyli i zrobiliśmy wspólne ' uuuu '
- Żadne 'uuu' Tylko niech mi ktoś pomoże- powiedziała
- A w czym ? - spytałem i się cwaniacko uśmiechnąłem
- Z prysznica leci zimna woda , jak ja mam się umyć , he ? - powiedziała
- Pomogę Ci - zaoferował się NIaller . Trochę byłem wkurzony . Wiem , że znam Ole 1 dzień , ale jestem o nią zazdrosny , ona jest bardzo piękna , modra i słodka . Nie wiem co się ze mną dzieję , chyba to miłość , ale jczy to można tak nazwać.?!
- HAlooo , ziemia do Lou - przerwał Zayn machając mi ręką przed oczami .
- taa. - odpowiedziałem i ugryzłem kanapkę .
- Ojoj . ktoś chyba tu jest zazdrosny ? - przedrzeźniał mnie Harry
- O Ole .. ja ?! , ciekawe - skłamałem i poszedłem do swojego pokoju . Przechodzą o bok łazienki usłyszałem lejącą sie wode i jej śpiew . Ona tak ślicznie śpiewa.
****
Jest po południe , nie mam co robić , chłopcy jak zwykle siedzą na dupie , a Inga gdzieś łazi . Zeszłam na dół , zauważyłam , że Iga i Zayn o czymś rozmawiają , obok siedzieli Liam i Niall i grali na xboxie . Harry krzątał się po kuchni , a Louisa nigdzie nie było . Powiedziałam wszystkim : Hej . Na co oni nie odrywając się od swoich zajęć powiedzieli zbiorowe 'cześć' . Nagle ktoś zaszedł mnie od tyłu objął i szepnął do ucha : 'cześć piękna ' wiedziałm , że to był Lou ale i tak się wystraszyłam . Chwyciłam go za rękę i przeżuciłąm przez siebie , on tylko walnął plecami o podłogę i zaczął zwijać się z bólu.
- O matko , coś ty zrobiła mojej marchewce - powiedział Harry który wyłonił się z kuchni .
- łał . - skomentował Niall .
Ja nic nie odpowiedziałam tylko pobiegłam na górę i zamknęłam się w pokoju . Zaczęłam szlochać . Oparłam się o ściane i zjechałam an dół . Nagle usłyszałam pukanie do drzwi . Był to Liam i Inga.
- Otwórz Ola - prosiła przyjaciółka.
- Nie - powiedziałam krótko i taktownie .
- Prosimy - odezwał się Liam
- Nie ma mowy , idźcie stąd - powiedziałam , oni nic nie odpowiedzieli , tylko odeszli . Dalej płakałam . Oni pewnie zastanawiali się dlaczego , przecież nic mi sie nie stało tylko Lousiowi , ale stało mi sie bardzo wiele , wszystko mi się przypomniało , znów miałam przed oczami obraz Maksa ( mojego byłego) i tego gwałciciela . Chwyciłam gitarę i zaczęłam grać . Wyciągnełam zeszyt z nutami i piosenkami napisanymi prze ze mnie i postanowiłam chwile pograć . Nic tak jak taniec i muzyka nie potrafiło mnie odstresować . Niestety tutaj nie miałam mojej sali , na której mogłabym tańczyć , więc została mi gra na gitarze . Zaczęłam grać pierwsze dźwięki . Przymknęłam oczy i zaczęłam śpiewać .
[ z perspektywy Lou ]
Gadaliśmy jeszcze chwile z chłopcami w salonie o tym co się wydarzyło . Nagle przypomniałem sobie rozmowę w samochodzie . Postanowiłem zapytać Ige czy to o to chodzi .
- Iga - zacząłem nieśmiało ,nie wiedziałem jak to ująć , ale waliłem prosto z mostu - czy to chodzi o to co się wydarzyło w Polsce.? - zapytałem. Wszyscy patrzyli raz na nią raz na mnie .
- Tak , ale nie mogę wam nic więcej powiedzieć , jeśli Ola będzie gotowa to wam powie - powiedział i zamilkłą . Wszyscy się uciszyliśmy . Usłyszeliśmy dźwięki gitary .
- Czy to ona ?- zapytał Niall
- Tak - odpowiedziała Inga i zaczęliśmy słuchać . Miała piękny głos ,świetnie grała . Nigdy nie słyszałem tej piosenki , może to jej własna ?! Ona śpiewała ją tak prawdziwie . Ta piosenka chyba opowiadała jej historie . Zamknąłem oczy i wsłuchałem sie jeszcze bardziej .
- może z tekstu tej piosenki dowiem się czegoś więcej o niej pomyślałem
_________________________________________________________________________
Z góry sory za wszystkie błędy . Jeśli czytacie tego bloga to daawajcie komentarze pod rozdziałami , proszę ♥ Jeśli dziś pojawi się chociarz jeden komentarz to napiszę następny rozdział ;) Podoba wam sie ten rozdział ? Piszcie szczerze .
Jeszcze jedno dziś jest Dzień Wszystkich Directionerek <3 n Tutaj coś więcej an ten temat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz